Arne Slot znakomicie przygotował swoją drużynę do zmagań w Lidze Mistrzów. Zespół z Anfield wygrał wszystkie dotychczasowe mecze, tracąc jedynie dwie bramki.

Wojciech Szczęsny ponownie bezmyślnie wyszedł z obrębu własnego pola karnego i... znokautował Alejandro Balde. Benfica wykorzystała prezent i gospodarze wpakowali piłkę do pustej bramki.

Robert Lewandowski skutecznie wyegzekwował rzut karny po faulu na Balde. Polski zawodnik wyrównał wynik na 1:1.

Benfica błyskawicznie obejmuje prowadzenie w meczu przeciwko FC Barcelonie. Wojciech Szczęsny był bez żadnych szans po strzale Vangelisa Pavlidisa z bliskiej odległości.

Te dwie drużyny dzieli zaledwie jeden punkt. Gra będzie zatem niezwykle zacięta.

Crvena ma w tej edycji zaledwie jedno zwycięstwo. PSV walczy o awans do Play Off. Każdy punkt będzie miał znaczenie

Slovan z zerowym dorobkiem bramkowym, walczy w LM już tylko o honor. Stuttgart musi być jednak uważny.

Bologna z zaledwie dwoma punktami na koncie walczy z Borussią, która ociera się o pozycję gwarantującą awans do 1/8. Punkty są im bardzo potrzebne.

Wicelider tabeli, w którego składzie występuje dwóch Polaków, zmierzy się z Benficą – drużyną, która w tej edycji Ligi Mistrzów zdołała już pokonać hiszpańskiego giganta. Atletico uległo jej aż 4:0! Co więcej, tamten mecz również rozegrano w Lizbonie, więc Blaugrana musi zachować szczególną czujność.

Lider tabeli w walce o kolejne zwycięstwo. Liverpool nie stracił jeszcze żadnego punktu. Dziś mogą poprawić swój wynik i budować przewagę.