Najnowsze w Publicystyka
Śląsk w Rydze, czyli nie należy spóźniać się na mecz
Kiedy wicemistrz Łotwy objął prowadzenie, wydawało się, że lada chwila rezultat poprawi, bo Śląska na boisku nie było. Kiedy w drugiej połowie wrocławianie wzięli się do roboty, można było odnieść wrażenie, że za chwilę wyrównają. Nie spełnił się żaden z prognostyków. WKS przegrał ostatecznie 0:1, ale trudno mówić o przypadkowej porażce.
Czas na ligę. Kto będzie rozdawał karty i dlaczego Legia, Raków oraz Jagiellonia?
Zawsze tak jest, że kiedy antrakt między sezonami ligowym wypełnia duża piłkarska impreza, czas biegnie szybciej. W piątek rusza Ekstraklasa. Niewiadomych jest mnóstwo, kadry zespołów będą się jeszcze zmieniać, ale na ten moment najpoważniej wyglądają szanse na tytuł jego obrońcy oraz dwóch wielkich przegranych poprzedniego sezonu.
Złota Piłka „FF” dla Rodriego? A może dla Lautaro? A przede wszystkim – dlaczego nie dla Daniego Carvajala?
Wybór Rodriego najlepszym piłkarzem EURO 2024 jest oczywiście wytłumaczalny, racjonalny, choć równie dobrze, jeśli nie bardziej, zasłużył na to wyróżnienie na przykład Dani Olmo. Pytanie brzmi: czy Rodri znalazł się tym samym na szczycie listy faworytów do wygrania Złotej Piłki „France Football”? Nie brak głosów, że tak. Czy słusznie?
EUROZŁĄCZE 8: Chcesz tytuł szlachecki? Nie możesz się bać. Southgate się nie bał
W 2018 roku Anglię opanował szał kamizelkowy. Zapatrzeni w swojego eleganckiego selekcjonera, wyspiarze zaczęli nagminnie do pracy nosić kamizelki. W tym roku furorę ponoć robił Gareth Southgate w kamizelce, tyle że ratunkowej, siedząc bodaj w wannie, w każdym razie w płytkiej wodzie. To mem internetowy w kontekście zachowawczej, ultra bezpiecznej i przy tym niestrawnej taktyki...
Większa i mniejsza polityka
Nie uważam, by Dzień Dziennikarza Sportowego był dniem o pierwszorzędnym znaczeniu. Prawdę mówiąc, notorycznie nie pamiętam, że ktoś, kiedyś i gdzieś miał ideę, aby taki dzień ustanowić. Ale on rzeczywiście istnieje, więc nawet jeśli tylko z tej okazji minister sportu i turystyki zaprasza przedstawicieli kilkunastu redakcji, w tym także redakcji „PN”, na spotkanie, nietaktem byłoby...
Finał Euro już dziś!
Już po pierwszej rundzie meczów fazy grupowej, podczas której zdecydowanie najlepiej zaprezentowały się ekipy Niemiec i Hiszpanii, z symulacji turniejowej drabinki wynikało, że prawdziwy finał imprezy odbędzie się 5 lipca w Stuttgarcie, gdy wpadną na siebie w ćwierćfinale. Dalszy przebieg zmagań nie wniósł tu korekty. Zatem przed nami najlepszy mecz imprezy, z czym zgodził się...
Magiczne słowo: drabinka
W wielkich turniejach piłkarskich ważną rolę odgrywają rykoszety, samobóje, ale być może najważniejsza jest turniejowa drabinka.
Paul Breitner dla „PN”: Chcę, by Niemcy wygrali, ale faworytem jest Hiszpania
Przyjechał do Warszawy na specjalne zaproszenie Ambasady Niemiec. Piłkarz-legenda. Wspaniały na boisku, niebanalny poza nim. Nawet oficjalna strona Bayernu przedstawiając sylwetkę zawodniczą w swoim hall of fame, pisze o nim bez ogródek: ekscentryk, rewolucjonista, bezkompromisowy buntownik, piłkarz dzielący opinię publiczną.
Nie ma Włochów, jest Piszczek, będą ciężary
To pewnie ryzykowna teza, ale gdyby oceniać wrażenie z konkretnego meczu, to po jednym tylko występie przeciw Szwajcarii, uznalibyśmy Włochów, niedawnych mistrzów Europy, za najsłabszy zespół w całym turnieju.
Odpadamy z Euro, ale z honorem. Drużyna pokazała charakter, a bramkarz wielką klasę
Mieli zagrać ofensywnie. Jedni i drudzy. My, żeby ratować twarz, a Francja, żeby nastrzelać goli. W efekcie wyszedł remis z wicemistrzami świata. Niby dla nas bez znaczenia, ale ugraliśmy punkt z drużyną, która grała o konkretną stawkę. Mistrzostwa Europy przegraliśmy, lecz spalonej ziemi nie widać.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 4/2025