Przejdź do treści
Wójcik wspomina IO w Barcelonie: Mieliśmy prawdziwy zespół, PZPN to popsuł

Polska Reprezentacja Polski

Wójcik wspomina IO w Barcelonie: Mieliśmy prawdziwy zespół, PZPN to popsuł

– Wie pan, normalnie każdy by się cieszył i zacierał ręce, że ma grupę ponad 20 młodych i uzdolnionych chłopaków. To byli gotowi piłkarze, a u nas po raz kolejny wyszło, że jak coś szło dobrze, to trzeba było zrobić wszystko żeby to zepsuć – przyznaje Janusz Wójcik w rozmowie z PilkaNozna.pl w przededniu 20. rocznicy zdobycia przez jego zespół srebra na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie.

Pierwsza część rozmowy z Januszem Wójcikiem – KLIKNIJ!

Dokładnie 8 sierpnia 1992 roku Polska przegrała na Camp Nou z Hiszpanią 2:3 i musiała zadowolić się drugim miejscem na turnieju olimpijskim. Mimo upływu dwudziestu lat od tych wydarzeń, Janusz Wójcik wciąż ma pretensję do władz PZPN o zmarnowanie ogromnego potencjału jaki drzemał w jego zespole.

PilkaNozna.pl: – Już za kilkanaście dni będziemy obchodzić dwudziestą rocznicę zdobycia przez pana zespół srebrnego medalu Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie. Domyślam się, że wspomnienia z tego turnieju są wciąż żywe?
Janusz Wójcik: –  Przede wszystkim byłem pod wielkim wrażeniem rozmachu, z jakim Igrzyska zostały zorganizowane. Hiszpanie przygotowali się naprawdę bardzo dobrze, ale także po względem czysto sportowym było świetnie, bo jak wszyscy zapewne pamiętają, sportowcy pobili wiele rekordów, a większość konkurencji stała na niezwykle wysokim poziomie.

– Wszyscy jednak wiedzieli, że to właśnie piłka nożna ma dla Hiszpanów szczególne znaczenie i złota w tej konkurencji pragnęli najbardziej.
– Dokładnie. Turniej piłkarski zrobił na tych igrzyskach prawdziwą furorę, a przecież przed samą Barceloną pojawiały się takie głosy, że może warto usunąć futbol z grafiku olimpijskiego. Na szczęście po finale turnieju wszyscy zmienili zdanie. Tak FIFA, jak i MKOL nie miały już żadnych wątpliwości, że piłka nożna musi zostać, co więcej, powinna być rozbudowana.

– Dało się wyczuć, już tam na miejscu, atmosferę takiego piłkarskiego szaleństwa?
– Zainteresowanie było naprawdę olbrzymie, ale wiadomo… to jednak Hiszpania. Po drugie, ich zespół, podobnie jak nasz, grał wtedy bardzo dobry futbol. Nic więc dziwnego, że wielki finał ściągnął na stadion ponad 110 tysięcy osób. Był full i nawet troszkę więcej. Wiele osób stało w przejściach i na schodach, a na trybunach było także mnóstwo osobistości ze świata polityki, sportu, biznesu i kultury. To było coś naprawdę nieprawdopodobnego.

– Kibice dopisali, ale przede wszystkim na wysokości zadania stanęli piłkarze. Bez nich nawet najlepsza oprawa meczu zdałaby się na nic.
– Poziom meczu finałowego był niesamowicie wysoki. Była dobra gra i naprawdę wiele emocji oraz dramaturgii. Pięć bramek, bezustanne zmiany wyniku i walka do niemal ostatniej sekundy. Po tym spotkaniu wszyscy sobie uświadomili, że pomysły o skasowaniu futbolu z igrzysk można śmiało odłożyć na półkę.

– Przejdźmy już konkretnie do naszego zespołu. Pańscy piłkarze przeszli przez ten turniej jak burza i grali naprawdę fajną piłkę. Co się stało z potencjałem tej drużyny? Dlaczego po Barcelonie nie został on jakoś zagospodarowany?
– Zanim do tego przejdę, to chciałem przypomnieć, bo zapewne nie wszyscy o tym pamiętają, że w grupie eliminacyjnej do igrzysk wygraliśmy wszystkie mecze. Graliśmy w najmocniejszej grupie, bo z Anglikami, Irlandczykami i Turkami, a mimo tego pokonaliśmy wszystkich jako jedyni w całej Europie, tak u siebie, jak i na wyjazdach. To było najlepsze świadectwo naszej siły i ja swoim piłkarzom powiedziałem jasno: „Panowie, jedziemy po medal” i potem dokładnie tak się stało.

– No ok, ale skoro było tak dobrze, to dlaczego nikt tego nie pociągnął? To była przecież drużyna, która spokojnie mogła powalczyć w eliminacjach do kolejnych wielkich imprez piłkarskich. Co się stało?
– Niestety, Polski Związek Piłki Nożnej zawalił sprawę i nie wykorzystał tego potencjału, który miał pod ręką. Mieliśmy grupę bardzo dobrych zawodników, którzy byli głodni sukcesu. Oni chcieli grać dalej jako reprezentacja Polski i chyba nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że byłoby to świetne rozwiązanie.

– Hiszpanom ta sztuka się udała.
– Hiszpanie to właśnie najlepszy przykład na to, że można było czerpać z olimpijskiego sukcesu. Przecież w Barcelonie grała praktycznie cała późniejsza seniorska reprezentacja kraju. Doszło jedynie kilku piłkarzy, ale tacy gracze jak Guardiola, Ferrer, Lopez czy Perez przez lata stanowili o sile Hiszpanii. A w Polsce jakoś nie można było tego zrobić. Wszyscy się poobrażali, bo piłkarze z mojej drużyny chcieli po prostu zmienić szyld i jechać dalej, tylko już w normalnej reprezentacji, ale im na to nie pozwolono. Wszyscy tego chcieli, i Kowalczyk, i Juskowiak, ale nic z tego nie wyszło. Rzecz jasna można było dołączyć do takiej drużyny kilku najlepszych polskich graczy, takich którzy by w ogóle za moimi nadążali, a zaręczam, że niewielu by takich było. No i to był właśnie przepis na bardzo dobrą drużynę, która przez wiele, wiele lat by nam na pewno wstydu nie przyniosła.

– Dlaczego PZPN nie chciał pójść na taki układ? Przecież wydawał się on korzystny nie tylko dla całej polskiej piłki, ale przede wszystkim dla samego związku.
– Po prostu to zmarnowano i tyle. PZPN zaczął prowadzić jakąś swoją niezrozumiałą politykę i nie chciał się zgodzić na taki model reprezentacji. Wie pan, normalnie każdy by się cieszył i zacierał ręce, że ma grupę ponad 20 młodych i uzdolnionych chłopaków. To byli gotowi piłkarze, a u nas po raz kolejny wyszło, że jak coś szło dobrze, to trzeba było zrobić wszystko żeby to zepsuć.

– Rocznica srebra w Barcelonie zbiegnie się z zawodami piłkarskim na igrzyskach w Londynie. Będzie pan śledził ten turniej? I oczywiście, który zespół jest faworytem Janusza Wójcika do złotego medalu?
– Pewnie, że będę na bieżąco. A jeśli chodzi o grono faworytów, to myślę, że trzeba ich szukać wśród zespołów z Ameryki Południowej. Brazylijczycy powinni być bardzo mocni, a trzeba pamiętać, że oni nie mają jeszcze w swojej kolekcji złota olimpijskiego, więc ich motywacja jest podwójna. Kto mógłby im zagrozić? Być może jakaś ekipa z Afryki. Nie sądzę żeby Europa mogła coś zdziałać na tym turnieju.

– Mówi się, że olimpijski zespół Canarinhos na Londyn będzie fundamentem pod mistrzostwa Świata w 2014, które odbędą się właśnie w Brazylii. Zgadza się pan z takim stwierdzeniem?
– Jest dokładnie tak jak pan mówi. Brazylijczycy praktycznie wszystko robią pod kątem mundialu i jestem pewny, że wielu z tych piłkarzy, których zobaczymy w Londynie, zagra także na turnieju w 2014. I tak to właśnie powinno wyglądać, tak powinno być. Po to się tworzy takie zespoły, po to się w nie inwestuje żeby mieć później z nich pożytek. Szkoda, że swego czasu okazało się, że w Polsce takie praktyki są obce.

rozmawiał Grzegorz GARBACIK
PilkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 4/2025

Nr 4/2025

Polska Reprezentacja Polski

Gala Tygodnika Piłka Nożna 2025 za nami! Kto otrzymał statuetki?

Za nami jedna z najbardziej wyczekiwanych nocy w polskim futbolu – Gala Tygodnika Piłka Nożna 2025. W blasku fleszy, w eleganckiej oprawie i przy akompaniamencie braw piłkarska elita świętowała sukcesy minionego roku. Kto tym razem sięgnął po prestiżowe statuetki? Które nazwiska wybrzmiały najmocniej?

2025.01.27 Warszawa
pilka nozna Uroczysta gala wreczenia nagrod tygodnika Pilka Nozna
N/z Taras Romanczuk Jesus Imaz Michal Probierz
Foto Rafal Oleksiewicz / PressFocus

2025.01.27 Warszawa
Football Uroczysta gala wreczenia nagrod tygodnika Pilka Nozna
Taras Romanczuk Jesus Imaz Michal Probierz
Credit: Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Gala PN: Piłkarz Roku 2024 – Robert Lewandowski

Dominator powrócił, ma się dobrze. Kiedy w 2018 roku ustąpił Łukaszowi Fabiańskiemu, było właściwie pewne, że odzyska prymat w najbardziej prestiżowej kategorii. Zrobił to, zwyciężając cztery razy z rzędu. Jednak już ubiegłoroczny triumf Piotra Zielińskiego mógł być interpretowany jako oznaka zmierzchu ery Roberta Lewandowskiego.

Lamine Yamal (L) of FC Barcelona and Robert Lewandowski (R) of FC Barcelona celebrate a goal during the 2024/2025 La Liga EA Sports week 11 football match between Real Madrid CF and FC Barcelona at Santiago Bernabeu stadium. Final score: Real Madrid CF 0 : 4 FC Barcelona (Photo by Federico Titone / SOPA Images/Sipa USA)
2024.10.26 Madryt
pilka nozna liga hiszpanska
Real Madryt - FC Barcelona
Foto Federico Titone/SOPA Images/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Gala PN: Odkrycie Roku 2024 – Kacper Urbański

Bardzo dawno nie było tak efektownego wejścia nastolatka do najważniejszej drużyny w kraju. Pomocnik z miejsca stał się wyróżniającą postacią kadry seniorów. Co za tym idzie, spełnia wszelkie kryteria objawienia minionego roku.

2024.11.15 Porto
pilka nozna UEFA Liga Narodow
Portugalia - Polska
N/z Kacper Urbanski
Foto Marcin Karczewski / PressFocus

2024.11.15 Porto
Football - UEFA Nations League
Portugal - Poland
Kacper Urbanski
Credit: Marcin Karczewski / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Gala PN: Piłkarka Roku 2024 – Ewa Pajor

 To już piąta wiktoria Ewy w Plebiscycie „PN”. Pajor ma powody, aby czuć się wyjątkowo: spośród zwycięzców z zeszłego roku wyłącznie ona obroniła tytuł.

Barcelona, Spain, January 11th 2025: Ewa Pajor (17 FC Barcelona) during the Liga F football match between FC Barcelona and FC Levante Badalona at the Johan Cruyff Stadium in Barcelona, Spain  (Judit Cartiel / SPP) (Photo by Judit Cartiel / SPP/Sipa USA)
2025.01.11 Barcelona
pilka nozna kobiet liga hiszpanska
FC Barcelona - FC Levante Badalona
Foto Judit Cartiel / SPP/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Gala PN: Wydarzenie Roku 2024 – Awans reprezentacji Polski na kobiece Euro

Nagroda specjalna, niewidniejąca w stałym plebiscytowym menu. Ale i okazja jest nadzwyczajna. Zakwalifikowanie się do finałów mistrzostw kontynentu to kamień milowy dla żeńskiego futbolu nad Wisłą

2024.10.29 Gdansk Pilka nozna Mecz barazowy do Mistrzostw Europy Kobiet UEFA 2025 Polska - Rumunia N/z Ewa Pajor Nadia Krezyman gol bramka radosc Adriana Achcinska Foto Piotr Matusewicz / PressFocus

2024.10.29 Gdansk
Football Womens European Qualifiers 2025
Poland - Romania
Ewa Pajor Nadia Krezyman gol bramka radosc Adriana Achcinska 
Credit: Piotr Matusewicz / PressFocus
Czytaj więcej