Przejdź do treści
RIGA 24.07.2024
MECZ II RUNDA ELIMINACYJNA LIGA KONFERENCJI EUROPY SEZON 2024/25 --- UEFA EUROPA CONFERENCE LEAGUE SECOND QUALIFYING ROUND FIRST MATCH IN RIGA: SLASK WROCLAW - RIGA FC
SIMEON PETROV , OUSSEYNOU NIANG
FOT. PAWEL LIPNICKI/400mm.pl
FOT. PAWEL LIPNICKI/400mm.pl

Publicystyka

Śląsk w Rydze, czyli nie należy spóźniać się na mecz

Kiedy wicemistrz Łotwy objął prowadzenie, wydawało się, że lada chwila rezultat poprawi, bo Śląska na boisku nie było. Kiedy w drugiej połowie wrocławianie wzięli się do roboty, można było odnieść wrażenie, że za chwilę wyrównają. Nie spełnił się żaden z prognostyków. WKS przegrał ostatecznie 0:1, ale trudno mówić o przypadkowej porażce.

Zbigniew Mucha

Nawet jeśli jedyna bramka padła po błędzie Mateusza Żukowskiego, to Śląsk na przegraną niestety mocno zapracował – nie można przespać całej pierwszej połowy, nie można wówczas dać się zdominować drużynie łotewskiej, nie można w europejskich pucharach dojechać na mecz po przerwie.

– Riga FC wygrała zasłużenie. My byliśmy za bardzo zestresowani w pierwszej połowie. Druga odsłona meczu wyglądała lepiej. Przegrywamy w Rydze, czekamy na rewanż we Wrocławiu… Najbardziej nam brakowało chłodnej głowy. Często traciliśmy piłkę po jej odebraniu. Mogliśmy ten mecz zremisować ale zabrakło skuteczności – to wybrane wypowiedzi Jacka Magiery po meczu na Łotwie (za oficjalnym kontem klubowym w serwisie X).

Za Śląskiem piękny sezon 2023-24, zakończony sukcesem, bo srebrnym medalem, ale w porównaniu do obecnych rozgrywek to była bułka z masłem. Schody bowiem właśnie się zaczynają. Kibice mają apetyty na więcej, tymczasem trzeba radzić sobie na trzech frontach, w dodatku bez największej gwiazdy.

Do Rygi Śląsk nie pojechał oczywiście w roli zdecydowanego faworyta, choć w konfrontacjach polsko-łotewskich, to jednak nasze zespoły powinny być sytuowane wyżej w prognozach od rywali. – Chcemy wygrać każdy mecz w Europie, ale w żadnym nie będziemy faworytem – niedawno zawyrokował Magiera. Diagnozę postawił, niestety, prawidłowo, o czym boleśnie przekonaliśmy się na Łotwie.

Powiedział też przy okazji więcej. Mianowicie, że mimo wielu transferów nie da się zastąpić jeden do jednego Erika Exposito. Śląsk stracił bowiem gwiazdę, kapitana, człowieka, od którego dyspozycji zależało wszystko lub wiele. Ponad dziesięciu nowych poszerzyło możliwości kadrowe, ale jakości Hiszpana chyba żaden z przybyłych raczej nie gwarantuje.

Nim pojawili się w klubie, tuż przed ligową inauguracją, Arau Ortiz i Tudor Baluta, Magiera twierdził: – Grając co tydzień w lidze dałoby się to jeszcze jakoś połatać, ale z obecną kadrą na dwóch frontach nic nie zrobimy.

MATIAS NAUHEL LEIVA
FOT. PAWEL LIPNICKI/400mm.pl

Dwóch, czyli krajowym i europejskim. Kadra systematycznie się powiększa (choć nie jest powiedziane, że Śląsk nie będzie jeszcze sprzedawał), ale to Łotysze jako pierwsi mieli powiedzieć: sprawdzam. I powiedzieli.

Wicemistrz Łotwy i zdobywca krajowego pucharu ma bogatego właściciela, którego stać na to, by zakontraktować piłkarza za 1,5 mln euro. Natomiast sam klub stać na rozmaite rzeczy – potrafi wyeliminować mistrza Polski (Piasta Gliwice pięć lat temu), ale też ulec ekipie z Gibraltaru w eliminacjach Ligi Konferencji przed dwoma laty.

Dziś znowu był to zespół pozytywnie nieobliczany. W pierwszej części zdominował wręcz wydarzenia na boisku. Śląsk jeśli próbował zaatakować, to nieskładnymi akcjami, nieskoordynowanymi dryblingami, indywidulanymi szarżami. Kompletnie niewidoczny był Nahuel Leiva, reszta liderów też pochowana. Sebastian Musiolik nie stanowił zagrożenia dla potężnego bramkarza Rihardsa Matrevicsa, zresztą nie mógł liczyć na dobry serwis. Gdyby nie świetna interwencja w 13. minucie Rafała Leszczyńskiego, sytuacja Śląska byłaby dramatyczna

Kiedy po przerwie goście opanowali nerwy, a gospodarze zaczęli opadać z sił, przewaga WKS zaczęła się zarysowywać i pojawiły się sytuacje bramkowe. Scenariusz przypominał spotkanie 1. kolejki Ekstraklasy z Lechią – Śląsk przegrywał, ale nacierał i w doliczonym czasie wyrównał. Teraz się nie udało.

Pytanie jakie oblicze wicemistrz Polski pokaże 1 sierpnia w rewanżu. Jeśli nie zagra całego meczu tak choćby jak drugiej połowy w Rydze, choć i wówczas gwarancji na sukces przecież nie będzie, przepis na kompromitację gotowy.

guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 4/2025

Nr 4/2025

Publicystyka

Roman Kołtoń: Cezary Kulesza spanikował!

Cezary Kulesza spanikował! Za dużo zadziało się na niekorzyść obecnego prezesa PZPN, żeby nie zareagował.

2024.11.18 Warszawa
pilka nozna UEFA Liga Narodow
Polska - Szkocja
N/z prezes PZPN Cezary Kulesza
Foto Mateusz Porzucek PressFocus

2024.11.18 Warszawa
Football - UEFA Nations League Warsaw Poland Scotland
Polska - Szkocja
prezes PZPN Cezary Kulesza
Credit: Mateusz Porzucek PressFocus
Czytaj więcej

Publicystyka

LESZEK ORŁOWSKI: Zmęczenie perfekcjonizmem szefa? [FELIETON]

Relacje między trenerem a piłkarzami są niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na wyniki zespołu. Najlepszy specjalista od taktyki czy przygotowania fizycznego niewiele osiągnie, jeśli będzie pozbawiony tzw. miękkich kompetencji, czyli umiejętności współżycia z podwładnymi tak, by ci z jednej strony nie weszli mu na głowę, a z drugiej nie znienawidzili.

Pep Guardiola manager of Manchester City reacts in the technical area during the Premier League match Manchester City vs Everton at Etihad Stadium, Manchester, United Kingdom, 26th December 2024

(Photo by Mark Cosgrove/News Images) in Manchester, United Kingdom on 12/26/2024. (Photo by Mark Cosgrove/News Images/Sipa USA)
2024.12.26 Manchester
pilka nozna liga angielska
Manchester City - Everton
Foto News Images/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

ZBIGNIEW MUCHA: Skoro Wyspy, to musi być tam futbol. Przystanek Malta

Mnóstwo zabytków i zachwycających starych miast. Znakomity, ponoć najlepszy na świecie klimat i ani jednego porządnego piłkarza. Ale futbol na tej wyspie jest najpopularniejszą dyscypliną sportową. Swój klub ma nawet historyczna stolica kraju, Mdina – średniowieczne miasteczko otoczone murami i zamieszkane przez niespełna 300 mieszkańców.

Malta supporters cheer on during the Euro 2024 Qualifiers 2024 Group C football match between Italy and Malta at San Nicola stadium in Bari (Italy), October 14th, 2023./Sipa USA *** No Sales in Italy ***
2023.10.14 Bari
pilka nozna kwalifikacje do mistrzostw Europy
Wlochy - Malta
Foto Cesare Purini/Insidefoto/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Publicystyka

Początki futbolu, czyli najstarsza piłka na świecie. Co można znaleźć w szkockim zamku Stirlin?

W powszechnym przekonaniu futbol narodził się w XIX wieku. Istnieją jednak przesłanki, że stało się to już cztery wieki wcześniej, a później gra tylko ewoluowała do współczesnej formy. Najmocniejszym z dowodów materialnych jest najstarsza piłka świata, znaleziona prawie pół wieku temu w szkockim zamku Stirling.

2017.06.07 Brzeg Dolny
Pilka nozna Final Puchar Polski na szczeblu Dolnoslaskiego Zwiazku Pilki Noznej sezon 2016/2017
Foto-Higiena Gac -  Zaglebie II Lubin
N/z 
Foto Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Publicystyka

ROMAN KOŁTOŃ: Prawdopodobieństwo, iż Yarek Gąsiorowski zagra dla Polski jest minimalne, ale i tak warto zastanowić się nad taką możliwością [FELIETON]

Lubię takie historie, jak Yarka Gąsiorowskiego. Tak jak fascynowały mnie przed laty historie Lukasa Podolskiego, czy Miro Klose, albo Emmanuela Olisadebe lub Eugena Polanskiego. Całkiem niedawno w reprezentacji Polski zadebiutował Matty Cash, choć poza korzeniami niewiele ma wspólnego z Polską. Zdaję sobie sprawę, że prawdopodobieństwo, iż Gąsiorowski zagra dla Polski jest minimalne, ale i tak warto zastanowić się nad taką możliwością.

Valencia CF's Yarek Gasiorowski during La Liga match. August 17,2024. (Photo by Acero/Alter Photos/Sipa USA)
2024.08.17 Walencja
pilka nozna liga hiszpanska
Valencia CF - FC Barcelona
Foto Acero/Alter Photos/SIPA USA/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej